Nie wiem czy ty również myślałeś kiedyś o tym jak spełniają się marzenia.
Czy jest to tylko sprawa szczęścia, czy może czegoś jeszcze.
Do napisania tego artykułu zainspirowały mnie życzenia które dostałem od znajomych na „fejsie”. Nie, nie te „zdrowia, szczęścia”,
ale konkretnie te dwa:
od jednej osoby „Spełnienia Marzeń”, a od drugiej „Spełniania Marzeń”.
Normalnie nie zwróciłbym uwagi na tą literówkę – jednak wyświetlone jedno pod drugim przykuło mój wzrok i dało do myślenia.
No właśnie: czy jest to tylko literówka, czy może sposób myślenia i podejście do życia?
Czy jedna tylko litera w wyrazie może nam coś powiedzieć o sposobie myślenia. Uważam ze w tym przypadku tak.
Może zbyt daleko wybiegam z myślami już na początku, ale postaram się swoją myśl rozwinąć.
Dla potrzeb tego wpisu załóżmy ze są dwie grupy ludzi:
Jedni, powiedzmy, chcą coś od życia dostać i czekają i czekają i czekają – ze coś wygrają. Że nagle po paru miesiącach ciężkiej pracy zauważy ich ktoś wyżej, przypisze im całe zasługi, awansują, dostaną dzięki temu większą pensję. Że pewnego dnia los się do nich uśmiechnie i w końcu wygrają te miliony w kolekturze. Oraz ze pewnego dnia to oni będą dyrektorami, to im będą się kłaniać w pas, będą jeździli na delegacje do ciepłych krajów. Albo dostaną spadek od ich dalekiego krewnego, który był hrabią, o którym nie słyszeli, ale który o nich pamiętał, na szczęście, przy pisaniu testamentu. Być może niektórzy maja coś co się nazywa szczęście i jakaś z tych rzeczy rzeczywiście zdarza się sama bez ich pomocy.
Dla tych ludzi są życzenia „Spełnienia Marzeń”
Druga grupa również chce czegoś od życia i nie czeka, tylko to bierze – z większym lub mniejszym sukcesem, czasem porażką (nieunikniona część sukcesu), ale sukcesywnie, po kroczku, działa. Pracując chcą być docenieni i nie czekają aż ktoś ich zauważy, tylko działają konsekwentnie realizując swój cel. Jeśli chcą wygrać miliony, to nie czekają, ale grają (chociaż bardziej niż na los liczą na efekty swojego działania i zamiast grac w gry losowe rozwijają siebie, działają).
Niekoniecznie czekają na to żeby być dyrektorami, ale zaczynają tworzyć swój biznes, swoja firmę, swoja przyszłość. Osiągają to co sobie postanowili, sami lub z czyjąś pomocą. Działają.
Dla tych ludzi są życzenia „Spełniania Marzeń”
Jedna tylko zmiana litery, a jak różne podejście do osiągania celu, prawda?
Pomyśl również w której grupie masz większe prawdopodobieństwo na zrealizowanie marzenia. I która z tych grup tak naprawdę bardziej realnie podchodzi do życia.
W której ty jesteś?
W którejkolwiek z nich się widzisz, życzę tobie abyś to ty osiągnął wszystko co zechcesz. Zawsze tez możesz się przemieszczać z jednej do drugiej i z powrotem :)
Nie bój się spełniać swoje marzenia, oraz jak to mówią (posłużę się tekstem z reklamy):
Just do it!
p.s. Czy czytaleś juz artykul: Jak można zarabiać?
Artykuł się spodobał, zainspirował? Jeśli tak, lub nie podziel się swoją opinią na ten temat zostawiając komentarz. Wszystkie są mile widziane ;)
Zostańmy w kontakcie
Jeśli spodobał ci się artykuł, tym bardziej spodoba się tobie newsletter na który możesz się zapisać poniżej :-).
Po potwierdzeniu dostaniesz prezent - materiał "Finansowa Wolność - Konieczność czy zbędny luksus":
p.s. Ja też nie znoszę spamu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz